wtorek, 19 marca 2013

Pograjmy w życie...


Dzisiaj na zbiórce grałyśmy w grę ''w Życie''. Na początku Asia i Marcelina podzieliły nas na dwuosobowe grupy. W połowie zbiórki dotarła do nas jeszcze Marysia i doszła do grupy samotnej Asi. Wygrały Tosia i Kinga. Na koniec zbiórki odbyło się świeczysko, na którym Marysia opowiedziała nam kolejny rozdział z książki o patronce naszej drużyny-Murach z Ravensbruck.
                                                                                    -dh. Sylwia











3 komentarze:

  1. Miło się czyta waszego bloga,tylko na czym polega gra w 'Życie'? Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Gra w życie polega na tym, że trzeba zadecydować o tym, czy się chce iść na studia czy od razu do pracy, trzeba dobrze dysponować pieniędzmi. I bardzo dziękujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam takie wrażenie że nieważne; Must be the Tęcza, gra w życie, czy coś innego, drużyna Tosi zawsze wygrywa. Co to trzeba zrobić, żeby być taką harcerką?:)

    OdpowiedzUsuń